piątek, 16 października 2015

VII Warsztaty w Kawalkadzie - Łucznictwo konne z Wojtkiem Osieckim


Podczas weekendu 10 - 11 października 2015, odbyły się świetne warszataty łucznictwa konnego, które prowadził Wojtek Osiecki, instruktorem pomagającym podczas warsztatów była Anna Sterczyńska. 


warsztaty obejmowały m.in. takie zagadnienia jak:

• technikę strzelania z łuku wschodniego 
• sposoby szybkiego zakładania strzał






• technikę strzelanie z konia, kierowanie dosiadem, podstawy szkolenia koni
• konkurencje sportowe, taktykę jazdy na torze
• łucznictwo bojowe


Uczestnicy warsztatów byli szkoleni, zarówno na koniu jak i pieszo. 

Zjechali się jeźdźcy z różnych części Polski: Warszawa, Poznań, Ostrów Wielkopolski, Szczecin, Wrocław oraz Oleśnica. 

Uczestników było 21, nocowali na przeciwko stajni Kawalkada w rybakówce nad jeziorem, wszystkim dopisywały humory oraz każdy miał wiele kreatywnych pomysłów. 
Prawie wszyscy uczestnicy strzelali pierwszy raz z grzbietu konia :)
Trenowało również kilku zawodników łucznictwa konnego, którzy chcą rozwijać swoje umiejętności :)











II Puchar Wielkopolski "Strzała w Koronie"

W weekend 25 – 26 lipca  tego roku na terenie Ośrodka Jeździeckiego Kawalkada w Rakowni koło Murowanej Gośliny odbyły się II Międzynarodowe Zawody Łucznictwa Konnego „II Puchar Wielkopolski – Strzała w Koronie”.
Gościliśmy 19 zawodników, dotarli oni do nas m.in. z Warszawy, Krakowa czy Wrocławia. Wszyscy zawodnicy startowali na koniach ze Stajni Kawalkada.
Zawody oficjalnie otworzył burmistrz gminy Murowana Goślina Pan Dariusz Urbański, a gmina objęła patronatem całe wydarzenie. Całą imprezę sponsorowały również firma Hilding Anders Polska Sp. z.o.o i Agencja Eventowa Kawalkada. Zawody zostały zorganizowane  przez Stajnię Kawalkada, grupę łuczniczą Kawalkada Horseback Archery, a także przez Polskie Stowarzyszenie Łucznictwa Konnego.
Pierwszego dnia zawodów odbyły się dwie konkurencje: Tor Koreański i Tor Polski.
W niedzielę zorganizowano Konkurencję Węgierską.
Po ostatniej konkurencji nastąpiło wręczenie nagród – nagrody rozdawał Burmistrz Dariusz Urbański oraz Właścicielka Stajni Kawalkada Anna Sterczyńska.
Wyścig o miejsce na podium we wszystkich trzech konkurencjach, rozgrywał się tak naprawdę między dwoma zawodnikami – Wojtkiem Osieckim i Michałem Piaskiem. Ostatecznie swój sukces mógł świętować Wojtek Osiecki, startujący na koniu Buffy (własność stajni Kawalkada).Wojtek zajął dwa drugie miejsca w Konkurencji Koreańskiej (118 pkt.) i w Konkurencji Węgierskiej (140 pkt.) oraz trzecie miejsce na Torze Polskim (57,50 pkt.). Tym samym zdobył 315,5 pkt. i był pierwszy w klasyfikacji generalnej tych zawodów.
Również Michał Piasek, miał powody do radości. Michał na koniu Tajfun (koń ze stajni Kawalkada) zajął drugie miejsce na Torze Koreańskim (109 pkt.) i drugie na Torze Węgierskim (118 pkt.) pierwsze miejsce na torze polskim (70 pkt) z łączną ilością 297 punktów objął w posiadanie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tych zawodów.
Zawodnicy z Teamu Kawalkada Horseback Archery, również mają się czym pochwalić.
Właścicielka Stajni Kawalkada zdobyła najwyższe miejsca z całego teamu w konkrecji koreańskiej i na torze polskim. Ania na koniu Euforia zdobyła miejsce 6 na torze koreańskim (78 pkt) i miejsce 7 na torze polskim (37,50 pkt), kończąc zawody w klasyfikacji geberalnej na miejscu 8 z wynikiem 155,5 pkt.
Najlepszym zawodnikiem Teamu Kawalkada w konkurencji węgierskiej została Dominika Deja (na koniu Kordiał) z wynikiem 98 pkt. – zajęła miejsce trzecie, kończąc zawody w klasyfikacji generalnej na miejscu 10 z liczbą punktów 139.
W klasyfikacji generalnej z Teamu Kawalkada najlepszy okazał się Filip Łakomy (na koniu Buffy) kończąc zawody z liczbą punktów 160,50 – zdobywając miejsce 7.
Team Kawalkada:
Filip Łakomy – 7 miejsce 160,50 pkt na koniu Buffy
Anna Sterczyńska – 8 miejsce 155,50 pkt. Na koniu Euforia
Dominika Deja – 10 miejsce 139 pkt. Na koniu Kordiał
Marek Miksa – 11 miejsce 130 pkt. Na koniu Laguna/ Boston
Grzegorz Rychlik – 12 miejsce 127 pkt. Na koniu Granda
Monika Konk – 16 miejsce 53 pkt. Na koniu Bruno
Pewną miłą odmianą w tym męskim gronie, stanowiła Gabriela Osiecka – amazonka ta w klasyfikacji generalnej zdobyła 3 miejsce kończąc z wynikiem 231 pkt. Na koniu Laguna/ Boston

Pomimo pogody, która wcale nie ułatwiała startów, zawody dostarczyły wszystkim dużo radości, i pozytywnych emocji. Początki bywają trudne, a mimo to II Zawody Łucznictwa Konnego „II Puchar Wielkopolski – Strzała w Koronie” były imprezą wielce udaną.
Łucznictwo konne to dynamicznie rozwijająca się dyscyplina jeździecka, a także wspaniała zabawa, metoda na relaks i integrację z koniem. Jeździec uczy się lepiej utrzymywać równowagę, ufać koniowi, gdyż niezbędne jest puszczenie wodzy i prowadzenie konia jedynie dosiadem i balansem ciała. Świetny sposób na odpoczynek od ujeżdżeniowego czworoboku, a także żywa lekcja historii. Wszystkim imprezom łucznictwa konnego towarzyszy przyjazna atmosfera, nikt nie czuje się obcy. Gdyby ktoś zastanawiał się jak zostać łucznikiem konnym, odpowiedziałbym, że nic prostszego! Wystarczy znaleźć wolną chwilę i przyjechać  do Stajni Kawalkada w Rakowni koło Murowanej Gośliny.

Stajnia Kawalkada to jedyny w Wielkopolskie Ośrodek Łucznictwa Konnego działający pod szyldem Polskiego Stowarzyszenia Łucznictwa Konnego, działający bardzo prężnie. Prowadzi naukę łucznictwa konnego dla każdego oraz naukę szermierki na koniu. Nie trzeba umieć dobrze jeździć , żeby opanować tą umiejętność. Prowadzi, również nabór do Teamu Kawalkada Horseback Archery i posiada wyszkolonych 12 koni to tej dzieciny sportowej.

wtorek, 5 sierpnia 2014

Puchar Wielkopolski "Strzała w Koronie", czyli Ogólnopolskie Zawody w Łucznictwie Konnym w Kawalkadzie

W weekend 26-27 sierpnia tego roku na terenie stajni Kawalkada w Rakowni koło Murowanej Gośliny odbyły się I Zawody Łucznictwa Konnego „Puchar Wielkopolski – Strzała w Koronie”.
Gościliśmy 19 zawodników z całego kraju, dotarli oni do nas z Warszawy, Krakowa, Szczecina, a nawet odległego Białegostoku. Startowała czołówka krajowa z aktualnym Mistrzem Polski na czele, więc rywalizacja była niezwykle zacięta.
Zawody oficjalnie otworzył burmistrz gminy Murowana Goślina Pan Tomasz Łęcki, a gmina objęła patronatem całe wydarzenie. Całą imprezę sponsorowały również firmy Hilding Anders Polska Sp. z.o.o i imFenster. Została ona zorganizowana przez Stajnię Kawalkada, grupę łuczniczą Kawalkada Horseback Archery, a także przez Polskie Stowarzyszenie Łucznictwa Konnego.
Pierwszego dnia zawodów odbyły się dwie konkurencje: Tor Koreański i Tor Polski. Konkurencja Koreańska polegała na oddaniu strzału do kolejno 2, 3 i 5 tarcz ustawionych pod różnym kątem do toru o długości od 90-150 m. Zawodnik mógł oddać tylko jeden strzał na tarczę. Koronna część konkurencji, tzw. multiple shot była najtrudniejsza gdyż aby przejazd był zaliczony konieczne było trafienie minimum 3 z 5 ustawionych 7 metrów od toru tarcz. O wiele więcej emocji dostarczył jednak Tor Polski, który odbył się po południu na łąkach niedaleko Puszczy Zielonki.  Konkurencja polega na pokonaniu toru o długości 450 metrów, rozstawionego w nierównym terenie, co zmuszało jeźdźca do kontrolowania własnego konia, jego prędkości i chodu, w znacznie większym stopniu niż na Torze Koreańskim. Tarcze w liczbie 10 były rozstawione w różnych kierunkach i różnych odległościach od toru co sprawiało, że tor był znacznie ciekawszy dla zawodników niż inne konkurencje. Ładowanie, strzelanie i równoczesne prowadzenie wierzchowca nie należy do rzeczy łatwych, więc Tor Polski sprawił zawodnikom wiele emocji.
W niedzielę zorganizowano Konkurencję Węgierską wg Lajos Kassai oraz Bitwę Łuczników. Ostatni Tor zawodów miał długość 99 metrów, a zawodnicy oddawali nieograniczoną liczbę strzałów do tarcz ustawionych w połowie toru, kolejno w przód, bok i tył. Niełatwe było to zadanie, gdyż strzał z początku i końca oddawało się z odległości oprawie 50 metrów. Po ostatniej konkurencji nastąpiło wręczenie nagród. Po południu odbył się turniej Bitwy Łuczników. Jest to nowa gra na rynku formułą przypominająca paintball, jednak jak sama nazwa wskazuje tu przeciwnicy nie strzelają do siebie z karabinków, lecz z łuków i specjalnie zabezpieczonych strzał. Jest to zabawa niezwykle emocjonująca, a wymagającą więcej skupienia i umiejętności niż zwykły paintball, ponieważ strzelanie z łuku do prostych nie należy.
Wyścig o miejsce na podium we wszystkich trzech konkurencjach, rozgrywał się tak naprawdę między trzema zawodnikami – Wojtkiem Osieckim, Szczepanem Łakomym i Michałem Tomaszewskim. Ostatecznie swój sukces mógł świętować Michał Tomaszewski, startujący na koniu Tajfun (własność stajni Kawalkada). Michał zajął dwa drugie miejsca w Konkurencji Koreańskiej (104 pkt.) i w Konkurencji Węgierskiej (106 pkt.) oraz pierwsze miejsce na Torze Polskim (40 pkt.). Tym samym zdobył  250 pkt. i był pierwszy w klasyfikacji generalnej tych zawodów.
Również Szczepan Łakomy i Wojtek Osiecki, mieli powody do radości. Wojtek na koniu Boston (koń ze stajni Kawalkada) zajął pierwsze miejsce na Torze Koreańskim (110 pkt.) i trzecie na Torze Węgierskim (97 pkt.) i z łączną ilością 241 punktów objął w posiadanie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tych zawodów. Szczepan na koniu Laguna (również własność Stajni Kawalkada) zajął pierwsze miejsce na Torze Węgierskim (113 pkt.) i drugie na Torze Polskim (39,5 pkt.), co łącznie z wynikiem z Toru Koreańskiego (84 pkt.) dało mu 236,5 pkt. trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Pewną miłą odmianą w tym męskim gronie, stanowiła Gabriela Osiecka – amazonka ta pokonała w Konkurencji Koreańskiej jednego z faworytów zawodów Szczepana Łakomego i uzyskawszy wynik 98 pkt. zajęła trzecie miejsce w tej konkurencji.

Pomimo pogody, która wcale nie ułatwiała startów, zawody dostarczyły wszystkim dużo radości, i pozytywnych emocji. Początki bywają trudne, a mimo to I Zawody Łucznictwa Konnego „Puchar Wielkopolski – Strzała w Koronie” były imprezą wielce udaną.

Łucznictwo konne to dynamicznie rozwijająca się dyscyplina jeździecka, a także wspaniała zabawa, metoda na relaks i integrację z koniem. Jeździec uczy się lepiej utrzymywać równowagę, ufać koniowi, gdyż niezbędne jest puszczenie wodzy i prowadzenie konia jedynie dosiadem i balansem ciała. Świetny sposób na odpoczynek od ujeżdżeniowego czworoboku, a także żywa lekcja historii. Wszystkim imprezom łucznictwa konnego towarzyszy przyjazna atmosfera, nikt nie czuje się obcy. Gdyby ktoś zastanawiał się jak zostać łucznikiem konnym, odpowiedziałbym, że nic prostszego! Wystarczy znaleźć wolną chwilę i przyjechać do nas do Stajni Kawalkada w Rakowni koło Murowanej Gośliny.





































czwartek, 20 marca 2014

Polskie Stowarzyszenie Łucznictwa Konnego - Ośrodki

W marcu zostaliśmy wpisani w poczet Ośrodków Polskiego Stowarzyszenia Łucznictwa Konnego :)
http://pslk.org/node/13
Wszyscy nasi kursanci bardzo się z tego cieszą, ponieważ nasze zaangażowanie w tą dziedzinę zostało docenione :)
Każdy kursant dzielnie ćwiczy, zarówno z ziemi jak i z konia. Mamy coraz więcej nowych ćwiczeń, szkoli nas Andrzej Łakomy, członek PSŁK. W treningach pomaga Szczepan Łakomy oraz Filip Łakomy
Już niedługo na terenie stajni odbędą się wewnętrzne zawody,a już w wakacje zawody otwarte organizowane przez PSŁK :)

Coraz bliżej Nas Warsztaty Łucznictwa Konnego organizowane przez PSŁK - już 12/13 kwiecień 2014, mamy komplet uczestników 14 osób.

Jako właściciel Ośrodka Jeździeckiego Kawalkada bardzo się cieszę, że tak miła dziedzina sportowa - jak Łucznictwo Konne przyjęła się w naszej stajni. Jest to naprawdę miła forma spędzania wolnego czasu, relaksująca, poprawiająca jazdę konną (pionizacja, półsiad).
Patrząc na konie, również jeżdżą z wielką przyjemnością, są również zrelaksowane, co jest dla mnie bardzo ważne:)

W Kawalkadzie w łucznictwie konnym uczestniczy 12 koni.

Dodatkową zabawą jaką organizujemy w stajni dla naszych kursantów jest bitwa łuczników, walka szablą go - now, oraz wiele innych ciekawych tematów jak np. szermierka, władanie biczem...

Łucznictwo Konne zagościło u nas w stajni dzięki Mateuszowi Gierynowi, któremu jesteśmy wdzięczni za motywację, że jesteśmy wstanie. Okazało się, że dajemy radę, bardzo to lubimy i mamy wiele chętnych osób do nauki :)

W marcu do PSŁK przystąpiły 3 osoby z Kawalkady - Anna Sterczyńska, Jacek Dudek oraz Piotr Podemski - Geciu.

Mamy też kursantów, którzy bez względu na pogodę starają się nie opuszczać treningów: Alicja, Jędrek, Geciu, Jacek, Grzegorz, Dominika...

Każdy, kto zaczął strzelać z łuku, twierdzi, że to wciągające i uzależnia :)


Wszystkich serdecznie zapraszamy :)












poniedziałek, 24 lutego 2014

Rajdy konne

Wspaniały relaks w siodle, to godziny spędzone z koniem na wyprawie po lesie, polach i łąkach, prosto przed siebie :)
Nasz Ośrodek Jeździecki jest położony w malowniczej Puszczy Zielonce, mamy tu wiele leśnych duktów do przegalopowania, jezior, w których można się pochlapać z końmi, wiele ciekawych miejsc postojowych, w których można zrobić postój - konie wypuścić na łąkę, a samemu miło spędzić czas przy ognisku.
Polecam tą formę wypoczynku i obcowania z koniem, każdy oderwie się od codzienności, problemów i trosk życia codziennego...

Zapraszam do obejrzenia filmu z rajdów organizowanych przez Kawalkadę :)

http://www.youtube.com/watch?v=jl5fuzyoZcs&list=UU44cCgZnyar3j_D9d7Siorg&feature=c4-overview











niedziela, 23 lutego 2014

Warsztaty łucznictwa konnego

Coraz więcej chętnych osób mamy na łucznictwo konne:)
Koni do łucznictwa konnego mamy 10.
Widać, że koniki zadowolone z naszego nowego pomysłu, widać po nich zadowolenie i wielką radość z jazdy bez użycia wodzy.

na warsztaty mamy zapisanych 14 osób, połowa uczestników uczestniczy już w zajęciach z łucznictwa konnego, natomiast druga połowa - będzie miała pierwszy kontakt :)

na terenie naszego ośrodka chcemy organizować regularne warsztaty, treningi (środy i soboty) - można się zapisywać oraz chcemy w wakacje zorganizować zawody wraz ze Stowarzyszeniem Polskiego Łucznictwa Konnego, a w między czasie planujemy wewnętrzne mini zawody :)

oj będzie się działo !!!! :)

ZAPRASZAMY!!!


PLAN KONNYCH WARSZTATÓW ŁUCZNICZYCH:

12 kwietnia o 10:00 – 13 kwietnia o 18:00

Ośrodek Jeździecki Kawalkada

Cena za 2 dniowe warsztaty wynosi 550 zł - zawiera nocleg oraz wyżywienie. Wersja bez noclegu to 470 zł.
W cenie gwarantujemy:
- kompletny sprzęt łuczniczy – łuki, strzały, kołczany, zekiery etc.
- materiały dydaktyczne - skrypt o łucznictwie konnym
- filmowanie zajęć oraz wieczorne seanse filmowe - analiza mat. video
- serwis kawowy
- ubezpieczenie NNW
- użycie Pinokia - drewniany koń treningowy
- wiele strzelania: pieszo i konno, w pionie i poziomie, czasami w podskokach ;)
- tatarską niespodziankę

Maksymalna liczba osób (przy trzech instruktorach) - 14

Uwaga!: chętni na Warsztaty Łucznictwa Konnego muszą jeździć konno w trzech podstawowych chodach --> ( stęp, kłus, galop)

Masz obawy, że nie poradzisz sobie z łukiem w galopie - nie przejmuj się, jesteśmy po to by je rozwiać, a przy okazji, może czegoś się nauczysz. ;)

AMM Archery to firma z wieloletnim doświadczeniem w szkoleniach z łucznictwa konnego - prowadzimy je od 2007r. Zajęcia prowadzą najlepsi w kraju i na świecie: medaliści Mistrzostw Świata, Europy, USA, międzynarodowych zawodów na Ukrainie, w Turcji i Jordanii. Nasi trenerzy posiadają uprawnienia instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością jazda konna, instruktora łucznictwa sportowego oraz licencje sędziów łucznictwa sportowego i konnego.


Podczas warsztatów, oprócz tematów ściśle łuczniczych, możemy również, jeśli uczestnicy będą zainteresowani, pokazać podstawowe ćwiczenia z użycia innych rodzajów broni: szabli, rohatyny (lancy) oraz kałkana (okrągłej tarczy w typie wschodnim): szybką zmianę łuku na inne rodzaje broni, strzelanie z szablą w dłoni, strzelanie zza tarczy etc. Można również poćwiczyć szermierkę pieszą szablą treningową --> go-now.